Tak jak wcześniej pisałyśmy zaczynamy od oleju z krokosza...a więc do dzieła :)
Olej z
krokosza - specjalnie rozpoczynamy tym dziwnym produktem, żeby pokazać jak
naiwne potrafimy być robiąc zakupy :) teraz same się z tego śmiejemy, ale
kupując wierzyłyśmy w jego magiczną moc..
Otóż olej z krokosza reklamowany jest w Internecie jako
skuteczny środek na porost włosów a raczej na jego brak.. A która z nas nie
marzy o gładkich jak jedwab nogach na długi czas??
W tradycji indyjskiej i bliskowschodniej olej z krokosza
stosowano do usuwania owłosienia jako środek niszczący mieszki włosowe, więc
pozornie to idealne rozwiązanie dla kobiet, których nie stać lub które boją się
zabiegu depilacji laserowej (która nie zawsze jest tak skuteczna jakbyśmy
chciały).
INSTRUKCJA
OBSŁUGI.
Według
sklepów internetowych zachęcających do zakupu należy nałożyć olej na miejsca po
depilacji i odczekać aż skóra go wchłonie. Odrastające w przyszłości włosy w
tym miejscu mają być coraz słabsze. Aby
„zabieg” był skuteczny , a efekty były widoczne już po siedmiu tygodniach,
należy powtarzać go przynajmniej raz w tygodniu.
Na szczęście cena specyfiku nie nadwyrężyła zbytnio naszych
finansów .Na szczęście, bo ten zakup nie należał do udanych. Olej oczywiście nie został zużyty, stał
dłuuugo w lodówce aż w końcu wylądował w koszu :D . Choć stosunkowo niedawno
odkryłyśmy, że tenże wyrób jest bardzo popularny pośród ludzi prowadzących styl
życie „Eco”. Oni używają go jako oleju spożywczego. Niestety nie sprawdziłyśmy
jego zastosowania w kuchni – kto wie, może nie musiałby lądować na wysypisku?
PODSUMOWANIE.
Cena – ok. 13zł (już z przesyłką) za 100ml
Zalety – brak
Wady – skóra, która kompletnie nie wchłania oleju, brzydko
pachnie i jest meeega tłusta
Skuteczność – nie zauważyłyśmy aby włoski znikały ani nawet
odrastały wolniej
Czy kupiłybyśmy produkt ponownie – nigdy w życiu J
h&b
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz